Skarga na sokoll

LadyBlack

No to tak:
Sokoll obraził się na mnie bo został przez zemnie zasztyletowany nożem od tył, kiedy pisał (nic mi nie było o tym wiadomo, że coś pisze, bo jeszcze chwile wcześniej do mnie strzelał, a poza tym mógł włączyć sobie /afk), a kolejno zaczął mnie obrażać i powiedział swoją opinie o mnie publicznie. Potem dał mi warna za spokojną (ale tylko z mojej strony spokojną) rozmowę.
[link widoczny dla zalogowanych]
Następnego dnia zaczął mi ubliżać na forum (wyzywać od dzieci itd.) oraz grozić (to było w shoutboxie), że jeżeli sobie nie odpuszczę (ciekawe czego) to załatwi to inaczej ze mną (typowa groźba, miał tu na myśli ban?).
Dziś wchodzę na forum a tu nowa wiadomość:

No to klikam na linka zauważam z edytowany mój ostatni post:

Pr0f3ssi0n4LisT

Bedzie trzeba kogos udupic Wesoly

sprawa zostanie rozpatrzona Mruga

Sokolll

Hmm... Po 1 czy uważasz że w tamtym temacie napisałeś na temat? To ci odpowiem ...NIE
Po 2 Ja napisałem swoją opinie o tym co napisałeś + odpowiedź na temat
Po 3 Przestań ciągle mówić że się na ciebie obraziłem bo zabiłeś mnie nożem jak pisałem bo to nie prawda bo mi to zwisa szczerze... a inna sytuacja mnie wtedy bardziej zdenerwowała przez którą miałem o tobie takie zdanie i ty dobrze wiesz o co mi chodzi
Po 4 Nie włączyłem wtedy /afk ponieważ byliśmy sami i ufałem ci że jak będę coś do ciebie pisał to zrozumiesz
Po 5 To ty zaczynałeś z odgrażaniem mi więc powiem ci że admina na serwerze jak i modernatora na forum się nie wyzywa
Po 6 Co napisałeś na końcu że niby nadużywam władzy ..powiem ci tak ja robie to co do mnie należy a ty mi w tym przeszkadzasz.

ps. nie zniżę się do twojego poziomu aby usuwać ten temat niech wszyscy widzą jakim jesteś i tu jest full prawda ..zwykłym dzieckiem które chodzi na skargę do nauczyciela bo mu kolega coś zrobił

LadyBlack

1 & 2- Ty odpowiedziałeś na mojego posta w tamtym temacie, więc ja na twojego, no dobra niech ci będzie że napisałem nie na temat
3 - Jakoś nadal nie wiem jaka to sytuacja ... zaczęło się na tym nożu, a ty stwierdziłeś że nie jestem graczem bo zabijam piszącego itd., a co może chodzi ci o to że mnie zabiłeś z shotgunów 1 celnym strzałem i powiedziałem, że to był fart?
4 - Nie byliśmy tam sami, była tam jeszcze osoba o nicku Torpeda, która w ciebie strzelała
5 - Nie groziłem ci, po prostu powiedziałem, że jak tak dalej będziesz robić to źle na tym wyjdziesz, bo będzie więcej sytuacji takich jak ta | A co do wyzywania - ani razu cię nie wyzwałem
6 - Robisz to co do ciebie należy, czyli warnujesz i wyzywasz ludzi którzy z tobą rozmawiają? Bardzo interesujące

Sokolll

1&2 Gratuluje pierwszy raz przyznałeś się do błędu ...tu ci wybaczam ;*
3 Hmm... pomyśl wreszcie co wtedy zrobiłeś
4 Już ci mówiłem że nie chodzi o ten nóż a torpeda to mój dobry kumpel Mruga

5 No wyzwałeś

ale spoko wybaczam Jezyk

6 Otóż jak pewnie zauważyłeś nie miałem ochoty z tobą rozmawiać i właśnie wtedy obraziłeś

//EDIT by Pr0f Jezyk

Uspokujcie sie bo ktorys zle skonczy, macie problemy